Za sprawą jednego z czytelników trafiłem na bardzo ciekawą sprawą dotyczącą znanego serialu i sporu o nazwę piwa rzemieślniczego. Oczywiście cała sprawa ma miejsce na „dzikim zachodzie” – w ojczyźnie piwa rzemieślniczego – w USA.
Spór dotyczy kalifornijskiego browaru Knee Deep Brewing Co. z Auburn z wytwórnią Sony, właścicielem praw do serialu Breaking Bad. Co jednak serial dotyczący produkcji meta amfetaminy miałby mieć wspólnego z piwem rzemieślniczym? Moja pierwsza myśl, że chodziło o piwo domowe szwagra głównego bohatera i jego browar domowy Schraderbräu. A tu jednak okazało się, że chodzi w ogóle o co innego.
Otóż Knee Deep Brewing, browar znany z piwa typu IPA w stylu west coast, stworzył piwo o niezwykle wdzięcznej nazwie „Breaking Bud”. Nawiązując przy tym nie tylko do niezwykle popularnego serialu, ale także wbijając niewielką szpileczkę najpopularniejszej marce piwa na świecie.
Spójrzmy na etykietę.
A teraz na oficjalny plakat serialu:
Dla wszystkich obeznanych z serialem nawiązania są dość oczywiste. Tak samo było dla Sony. Sony twierdzi bowiem, że browar celowo naśladował logo Breaking Bad, aby zbić kapitał na rozpoznawalności serialu. Z uwagi na naruszenie znaku towarowego oraz czyn nieuczciwej konkurencji Sony domaga się wycofania etykiety z przyszłych produktów oraz odszkodowania.
Sony stwierdziło:
“Zamiast inwestować czas, wysiłek i zasoby niezbędne do stworzenia własnej reputacji i tożsamości, pozwani zamiast tego zdecydowali się na przejęcie tożsamości znanej marki związanej z SPT i jego programem BREAKING BAD dla własnych zamierzonych korzyści. Nieuprawnione użycie znaków towarowych i elementów graficznych SPT grozi obniżeniem wartości znaków towarowych BREAKING BAD, podważając zdolność SPT do pozyskiwania licencjobiorców takich znaków i zapewniającą bezpieczną rekompensatę za prawo do kojarzenia swoich produktów z programem BREAKING BAD”.
Jednocześnie przedstawiciele browaru sprawę bagatelizują, wskazują że oferowali współpracę Sony już 3 lata temu dodając, że o naruszeniu być nie może bo ich etykieta ma formę pastiszu i każdy wie o co chodzi.
Dla mnie niestety kwestia naruszenia prawa do znaku towarowego jest dość oczywista. Nie tylko wykorzystano znak towarowy słowny (przestawienie jednej literki to trochę mało) jak i nade wszystko użyto takiej samej formy graficznej z układem okresowym pierwiastków i w podobnej kolorystyce. Także strój postaci oraz będący w tle kamper budzą skojarzenie z serialem. Faktycznie wygląda to trochę jakby browar próbował wybić się na popularności serialu. Jako, że sprawa jest rozpatrywana w USA to obstawiam ugodę, której treści nie poznamy . Niemniej Knee Deep Brewing wielkich szans na sukces nie mają.
A jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Jeden komentarz