Ochrona własnych produktów

Kustosz nie taki Extra

Kustosz nie taki Extra

Ostatnio będąc na zakupach w najbardziej znanym dyskoncie przechodząc obok regału z piwami natrafiłem na ciekawą ofertę, która od razu zainspirowała mnie do dzisiejszego wpisu.

O czym mowa? O nowym jasnym lagerze w ofercie marki własnej Kustosz należącej do Biedronki, czyli Kustoszu Extra. Piwo to jest produkowane, w największym browarze produkującym piwa dla dyskontów i marketów – Van Pur S.A. właśnie na zlecenie Biedronki.

Powiecie, ot kolejny nijaki jasny lager. O co ten krzyk?

Otóż półkę wyżej do nabycia była…Corona Extra, prosto z Meksyku (podobno). Znany jasny lager, szczególnie popularny w USA. Piwo znane na całym świecie, bynajmniej nie ze względu na swój smak.

A teraz proszę sobie porównać sposób prezentacji, opakowanie, logo i w ogóle wszystko związane z jednym i drugim piwem.

A więc po kolei:

  1. przeźroczysta, smukła butelka o pojemności 0,33 litra zwieńczona białym kapslem;
  2. etykieta utrzymana w kolorze białym i granatowym – z przeźroczystym elementem, przez który widać zawartość butelki;
  3. opisywanie piwa jako Extra.

Otóż drodzy czytelnicy to co Państwo widzą powyżej to po pierwsze naruszenie wspólnotowego znaku towarowego (przestrzennego – kształt i wygląd butelki), a także graficznego, Corona Extra. Mamy więc do czynienia z naruszeniem prawa do cudzego znaku towarowego.

Wszystkie znaki towarowe Corona Extra zarejestrowane w Unii Europejskiej – dostępne tutaj

O absolutnym podobieństwie obu produktów mówić nie muszę, bo widać to gołym okiem.

Znak towarowy ma bowiem w swojej istocie odróżniać towary jednego przedsiębiorcy od towarów innego przedsiębiorcy. Celem tego jest zapobieżenie sytuacji, w której konsumenci mogliby zostać wprowadzeni w błąd co do pochodzenia danego towaru. Tak oceniając ww. piwa, mając na uwadze że dotyczą tego samego produktu nie może być wątpliwości że mamy do czynienia z naruszeniem prawa ochronnego na znak towarowy.

Art. 296 ust. 2 ustawy prawo własności przemysłowej
Naruszenie prawa ochronnego na znak towarowy polega na bezprawnym używaniu w obrocie gospodarczym:
1)znaku identycznego do zarejestrowanego znaku towarowego w odniesieniu do identycznych towarów;
2)znaku identycznego lub podobnego do zarejestrowanego znaku towarowego w odniesieniu do towarów identycznych lub podobnych, jeżeli zachodzi ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd, które obejmuje w szczególności ryzyko skojarzenia znaku ze znakiem towarowym zarejestrowanym;
3)znaku identycznego lub podobnego do renomowanego znaku towarowego, zarejestrowanego w odniesieniu do jakichkolwiek towarów, jeżeli takie używanie może przynieść używającemu nienależną korzyść lub być szkodliwe dla odróżniającego charakteru bądź renomy znaku wcześniejszego.

Niejako na marginesie dodam, że powyższe produkowanie i sprzedawanie Kustosza Extra w takiej formie jak obecnie, może być rozpatrywane także jako czyn nieuczciwej konkurencji – tzw. niedozwolone naśladownictwo.

Zgodnie z ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, czynem nieuczciwej konkurencji jest naśladowanie gotowego produktu, polegające na tym, że za pomocą technicznych środków reprodukcji jest kopiowana zewnętrzna postać produktu, jeżeli może wprowadzić klientów w błąd co do tożsamości producenta lub produktu.

Trochę to smutne, że muszę wytykać tak rażące naruszenia prawa tak dużym podmiotom. Niemniej sytuacja jest tak oczywista, że nie mogłem po prostu tego przemilczeć.

Udostępnij

O autorze

Radca Prawny zajmujący się zagadnieniami z prawa alkoholowego, prawa podatkowego z zakresu produkcji alkoholu, prawa własności intelektualnej. Autor tekstów popularyzujących wiedzę prawną, nauczyciel akademicki.

3 komentarze

  1. Aby dostrzec podobieństwo w tych piwach to chyba trzeba by być po degustacji co najmniej jakiegoś 6paka. Piwo jak piwo je butelka, je kapsel, je plakietka i jakaś tam zawartość. Są ogólnie używane na tego typu napojach zwroty a titaj między innymi producent zapewnia że to trunek extra 😀
    Inna czcionka inny układ i użyte grafiki.
    Tym tokiem myślenia to do wszystkiego można się doczepić a taki fach prawnika by wszędzie wietrzyć interes i zyski 😉 A nóż widelec ktoś z tego z koncernu niby kopiowanego produktu to przeczyta i będzie deal.

  2. No niestety autor tego artykułu jest niedorozwinięty. Można dostrzec inspiracje ale z pewnością nie naruszenie znaku towarowego.

    1. Oj uważałbym z używaniem takich wyrażeń 🙂

      Czas pokazał, że miałem jednak rację bo piwo jak szybko pojawiło się na półkowych sklepach tak szybko z nich zniknęło.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.